Zakłady bukmacherskie przez część amatorów obstawiania wyników meczów sportowych – traktowane są jako forma rozrywki, ale niektórzy typerzy podchodzą do nich jak do inwestycji. Aby mierzyć zyskowność i efektywność grania na zakładach, środowisko bukmacherskie zapożyczyło ze świata finansów wiele pojęć i wskaźników. Jednym z nich jest yield, który w tłumaczeniu z angielskiego oznacza „plon” bądź „wydajność”. W bukmacherce yield służy on do szacowania zysku wynikającego z sumy zainwestowanego kapitału do wygranych środków. Z pojęciem yield’u można spotkać się na różnych forach bukmacherskich, na których typerzy chwalą się dokonaniami i rywalizują między sobą w ramach tego obiektywnego współczynnika. Wysoki yield to najlepsza wizytówka inwestora, a w bukmacherce – świetnego typera, którego poczynania warto jest śledzić.
Yield oznacza wydajność i stopę zwrotu. Współczynnik ten jest bardzo miarodajny i pozwala na obiektywną ocenę zaangażowania inwestycyjnego. W zakładach bukmacherskich yield wyznaczany jest przez zestawienie ze sobą sumy wygranych i łącznej wartości wniesionych stawek. Matematyczny wzór na „bukmacherski” yield wygląda następująco:
Yield = [(SW–SS) / SS] x 100%
gdzie:
SW – suma wygranych środków z poprawnie wytypowanych kuponów
SS – suma stawek, czyli łącznego wkładu wniesionego do opłacenia kuponów
W przypadku poprawnego wytypowania kuponu ze zdarzeniem o kursie 1.71 to przystawce 50 zł – gracz wygra 85,50 zł (nie uwzględniając podatku). Obliczenie yield’u wygląda w tej sytuacji następująco:
[(85,50 – 50) / 50] x 100%
35,50 /50 x 100% = 0,71 x 100% = 71%
Jeśli w ciągu miesiąca suma wygranych pieniędzy wyniesie 3500 zł, a łączna suma zainwestowanego kapitału to 2800 zł, yield oblicza się w następujący sposób:
[(3500 – 2800) / 2800] x 100% = 0,25 x 100% = 25%
Aby móc wyciągać jakiekolwiek miarodajne wnioski, yield w bukmacherce powinien być obliczany na podstawie dużej liczby kuponów. Yield jest bowiem wskaźnikiem, który początkowo wykazuje tendencję spadkową, aż do osiągnięcia pewnej stabilnej wartości, którą osiąga się wraz ze wzrostem ilości typów. Wysoki krótkookresowy yield może być zaburzony jednorazowym trafieniem kuponu z bardzo wysokim kursem, dlatego dla analizy i wyciągania wniosków w zakresie rentowności – zawsze zalecana jest długa perspektywa czasu. W praktyce najlepsi gracze posiadający długą historię typowań – osiągają yield na poziomie ok. 10%, co jest bardzo dobrym osiągnięciem.
Co ciekawe, yield kiedyś występował tylko w świecie finansów, czyli akcjach, obligacjach, papierach dłużnych i inwestycjach. Służył on do określania jak bardzo opłaca się w coś inwestować i do porównywania rentowności inwestycji. Z czasem termin ten ze świata finansów pojawił się w zakładach bukmacherskich, ponieważ zaczęły one być traktowane jako inwestycja.
Jakich informacji może dostarczyć wskaźnik yield?
Wielu graczy zniechęconych serią niepowodzeń w zakresie obstawiania zakładów bukmacherskich, zaczyna przeszukiwać Internet w poszukiwaniu specjalistów, na typach których mogliby się wzorować. Jednym z czynników, jakie determinują profesjonalnego i skutecznego typera, jest wysoki yield, obliczony w oparciu o historyczne statystyki w zakresie poprawności obstawianych kuponów. Na yield wpływ ma nie tylko poprawność typowania, ale przede wszystkim wysokość kursów obstawianych zdarzeń.
Obliczenie yieldu na bazie własnej gry, pozwala ocenić efektywność obstawiania. Jeśli yield jest wartością dodatnią, to zawsze jest to dobra informacja, ponieważ gracz zarabia na zakładach. Ujemna wartość yield’u, np. -10% – to znak, że gracz powinien zmienić dotychczasową strategię, bowiem z każdej zainwestowanej kwoty 100 zł – otrzymuje zwrot 90 zł, a więc traci pieniądze. Yield jest cenny wyznacznikiem umiejętności danego typera, ale nie jest idealnym miernikiem. Wskaźnik ten nie daje informacji na temat liczby typów oraz rodzajów stawkowania stosowanego przez obstawiającego.
Dlaczego yield jest ważny? Na co pozwala?
Bieżąca analiza wskaźnika yield pozwala kontrolować w pełni grę u bukmachera. W prosty i czytelny sposób można zobaczyć, czy nasze kupony przynoszą nam zyski, czy straty. Jeżeli jest dodatni yield to oznacza to, że wygrywamy. Jego ujemna wartość informuje nas o tym, że tracimy swoje pieniądze i być może warto dokonać pewnych zmian w strategii gry.
W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że wskaźnik yield pozwala określić stopę zwrotu w zakładach bukmacherskich. Można to zrobić w bardzo prosty sposób, poprzez wykonanie obliczenia według przedstawionego wcześniej wzoru. W drugiej kolejności można określić opłacalność zakładów. Jeśli yield jest wyższy niż 0 to można powiedzieć dotychczasowa gra typerów ma sens. W trzeciej kolejności można po dłuższym czasie grania u dobrych bukmacherów zacząć porównywać swoje wyniki z innymi typerami.
Wskaźnik Yield może być obliczany dla wielu okresów oraz różnych zakresów danych. Może być wyliczony wskaźnik yield roczny, który dostarcza informacji, czy typowanie w dłuższym okresie czasu jest opłacalne. Z kolei yield miesięczny może pokazać graczom, jakie występują wahania skuteczności. Wskaźnik ten można również dopasować do poszczególnych dyscyplin sportowych lub konkretnych rodzajów zakładów bukmacherskich. Pozwala również wyłapywać słabe ogniwa, które towarzyszą typerom w danej grze. Jeżeli typer uważa się za fachowca od tenisa, koszykówki i piłki nożnej, a dodatni Yield ma tylko na baskecie, to w kolejnych tygodniach powinien poświęcić mu więcej czasu. Za pomocą tego wskaźnika można również analizować na przykład zakresy kursowe.
Po co liczy się yield?
W przypadku wskaźnika yield można go traktować jako znak rozpoznawczy typerów. Dzięki niemu można odróżnić graczy profesjonalnych od amatorskich typerów. Pierwsi nie traktują zakładów bukmacherskich jako rozrywki, lecz jako źródło dochodu. Dlatego też każdy z nich oblicza swój yield na bieżąco. Jest to bezcenne źródło informacji i pozwala im ocenić, czy cały biznes przynosi im zysk. Można więc powiedzieć z całą pewnością, że Yield stanowi najbardziej miarodajny wskaźnik potencjału danego typera. To właśnie ten wskaźnik pozwala na dokładną ocenę opłacalności samej gry.
Wpływ liczby typów na yield
Mała liczba typów odbije się na wskaźniku Yield i nie będzie on najbardziej miarodajny. Wystarczy jeden przypadkowy typ, który może znacząco zwiększyć kapitał. Im większa liczba typów, tym wartość wskaźnika yield będzie bardziej stabilna, a wynik nie będzie przekłamany. Żeby to lepiej zobrazować, warto posłużyć się przykładem:
Gracz 1 – 10 oddanych typów w ciągu miesiąca, Yield: 43%
Gracz 2 – 1000 oddanych typów w ciągu roku, Yield: 8,3%
Patrząc na sam wskaźnik Yield można stwierdzić, że pierwszy gracz należy do czołówki typerów. Wysoki Yield w tej sytuacji najprawdopodobniej wynika tylko i wyłącznie ze szczęścia i przypadku. U drugiego gracza z kolei widać, że Yield ma 8% z 1000 oddanych typów w ciągu roku, co jest bardzo dobrym wynikiem świadczącym o jego klasie.
Nie jest oczywiście nigdzie powiedziane, że typer numer 1 w dłuższej perspektywie czasu też nie osiągnie równie dobrego wyniku. Jednak na ten moment, biorąc pod uwagę liczbę typów i w porównywaniu wskaźnika Yield, nie ma to najmniejszego sensu. Jest zbyt duża różnica, jeśli chodzi o liczbę typów postawionych u bukmacherów. Jeżeli mają być porównywaniu oboje graczy, to powinni oni mieć przynajmniej zbliżoną liczbę oddanych typów.
Jaki wpływ mają stawki na yield
Oprócz liczby typów równie istotne przy porównywaniu wskaźnika yield są stawki, za jakie się gra. Istnieje wiele agresywnych systemów gry, jak i na przykład progresja, czy płaska stawka. Powodują one, że wskaźnik w takich wypadkach jest mniej miarodajny. Często też dochodzi do sytuacji, w których typer zmienia swoje strategie gry albo w sposób nieodpowiedzialny chce szybko odrobić straty z poprzednich zakładów bukmacherskich poprzez znaczne zwiększenie stawek. Kiedy więc chcemy ocenić typera nie możemy tego robić na pierwszy rzut oka, a dokładnie przeanalizować historię jego typów i wyłapać ewentualnie takie sytuacje, które w przypadku szczęśliwego finału spowodowały pozytywny wzrost statystyk. Sam wynik może wtedy sprawić, że pojawi się dodatni yield i będzie on bardzo wysoki, przez co będzie budził uznanie. Istotny jest jednak sposób jego uzyskania, który nie musi być profesjonalny i na dłuższą metę sytuacja może się powtórzyć, ale już bez szczęśliwego zakończenia. Dobry gracz nie wykonuje przede wszystkim gwałtownych ruchów. Gra on stabilnie i odpowiedzialnie, wybierając odpowiedni rodzaj stawkowania.
Skuteczność trafionych typów a yield
Bardzo często, gdy porównuje się wyniki różnych typerów, można zauważyć, że często chwalą się oni swoją skutecznością. Wyrażona jest ona przez suchą liczbę, która określa typy np. 10/20. Taka informacja niewiele mówi o samym typerze i jego wysokim poziomie. Fakt, niektóre wyniki mogą dobrze wyglądać, ale nie mówią nam ani o stawce, ani o kursach, po jakich były grane zakłady bukmacherskie. Wygrane kupony mogły być obstawiane po bardzo niskich stawkach i po niskich kursach, natomiast przegrane wyróżniały się wysoką stawką. W takiej sytuacji, choć skuteczność będzie wysoka, to Yield będzie ujemny. Dlatego warto bliżej się przyjrzeć, jaki wpływ na yield mają kursy. Atrakcyjne kursy mogą niekiedy bardzo mocno odbijać się na wskaźniku Yield.
Kursy na zakłady bukmacherskie a yield
Jeśli w dłuższej perspektywie czasu chce się zacząć zarabiać na zakładach bukmacherskich to trzeba grać u dobrych bukmacherów. Co się pod tym kryje? Przede wszystkim taki bukmacher charakteryzuje się wysokimi kursami na poszczególne zdarzenia, które znacznie odbiegają od konkurencji. Nie można również zakładać zbyt szybko wysokich limitów w przypadku, gdy zaczyna się sporo wygrywać u bukmachera. Wyszukiwanie tak zwanych value bet to podstawa, jaką praktykuje większość graczy. Z reguły typer musi mieć założone wiele kont do obstawiania zakładów w różnych firmach. Dlaczego? Nie ma jednego bukmachera, którego oferta zakładów byłaby najlepsza. Można całą sytuację przedstawić na przykładzie dwóch graczy, którzy typowali swoje kupony u dwóch różnych bukmacherów. Wystarczy przeanalizować ich ostatnie 8 wygranych typów i na tej podstawie wyliczyć yield. Bazowa była płaska stawka.
Gracz A
Cracovia Kraków – Lech Poznań typ: zwycięstwo Cracovii po kursie 2,38 – wygrana 238 zł
Zagłębie Lubin – Wisła Kraków typ: zwycięstwo Wisły po kursie 4,07 – wygrana 407 zł
Jagiellonia Białystok – Korona Kielce typ: remis po kursie 3,90 – wygrana 390 zł
Raków Częstochowa – Legia Warszawa typ: remis po kursie 4,27 – wygrana 427 zł
Lechia Gdańsk – Piast Gliwice typ: zwycięstwo Lechii po kursie 2,82 – wygrana 282 zł
Górnik Zabrze – Arka Gdynia typ: zwycięstwo Górnika po kursie 1,75 – wygrana 175 zł
Łączna stawka: 800 zł
Suma wygranych: 2468 zł
YIELD: [(2468 – 800) / 800] x 100% = [1668 / 800] x 100% = 2,08 x 100% = 208%
W tym przypadku widać, że obstawiając te same zdarzenia, ale u dwóch różnych bukmacherów można mieć dwa różne wskaźniki yield. Dlatego zawsze na początku typowania powinno się w pierwszej kolejności wyszukiwać atrakcyjne kursy, czyli value bet. Następnym krokiem będzie rodzaj stawkowania. Należy pamiętać o tym, że typowanie tylko u jednego bukmachera niewiele da i nie przyniesie wysokich zysków z każdej zainwestowanej złotówki, co nie przełoży się na yield.
O czym mówi yield?
Yield służy przede wszystkim do porównywania rentowności zakładów bukmacherskich. Im jest on wyższy, tym lepiej. Świetnie pokazują to powyższe przykłady, gdzie obaj gracze trafnie obstawiali swoje kupony. Pod względem skuteczności typów są oni bardzo wysokim poziomie, ale ich yield różni się od siebie. Dobrego typera można poznać nie tylko po skuteczności typów, ale także po umiejętności wyszukiwania na początku typowania atrakcyjnych kursów. Jest to bardzo istotne w dłuższym czasie. Yield dodatni mówi o tym, że gracz inwestuje bardzo dobrze, że od każdej zainwestowanej złotówki generuje zysk. Jeżeli jest na odwrót i jest on ujemny, wówczas ponosi in straty i dokłada do tego biznesu. Wskaźnik ten wzrasta wraz ze wzrostem kursów wygranych zakładów. Z kolei dynamika yieldu spada wraz ze zwiększaniem się liczby typów.
Yield dodatni – wyznacznik dobrego typera
Czy wysokość yield ma jakiekolwiek znaczenie? Tak! Należy jednak mieć na uwadze to, że nie same procenty świadczą o umiejętnościach, jakimi dysponuje gracz. Ktoś, kto obstawia od niedawna może mieć bardzo wysoki yield. Widząc taki wynik można odnieść wrażenie, że ktoś jest bardzo dobrym typerem. Jednak przy krótkim okresie i małej liczbie typów wskaźnik nie jest miarodajny. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że niektórym graczom udaje się jednorazowo trafić wysoki kurs i sporo zarobić, co odbije się na procentach w yield.
O wielkości typera świadczy to, że potrafi on osiągać stały zysk w dłuższej perspektywie czasu. Początkujący gracz po pierwszych 10 kuponach może być na naprawdę dużym plusie, ale następne 10 może przynieść mu same straty. Świadome granie bez gwałtownych ruchów i nagłych zmian to podstawa dobrego typera. Nie może więc dochodzić do sytuacji, w których zacznie on po kilku przegranych znacząco zwiększać stawkę w celu odrobienia strat. Takie zachowanie to bardzo szybki sposób na to, aby wyzerować swój stan konta.
Chcąc więc odpowiedzieć na powyższe pytanie należy przede wszystkim określić czas, który będzie miarodajny. Większość inwestorów działających na różnych rynkach finansowych chwali się swoimi rocznymi stopami zwrotu. I podobnie też powinno być u graczy typujących wydarzenia sportowe. Należy więc patrzeć na yield z 12 miesięcy. Jak to powinno wyglądać w procentach?
Dobry gracz wyciągający yield z typów z ostatnich 12 miesięcy na poziomie 8 procent może mówić, że dobrze inwestuje swój kapitał. Jeśli w tym czasie obstawionych zostało 2000 typów to dobrym wynikiem będzie nawet yield na poziomie 6 procent. Natomiast wynik w przedziale 10-15 procent można śmiało uznać za wynik rewelacyjny.
Zanim zacznie się swoją profesjonalną przygodę z obstawianiem zakładów bukmacherskich, powinniśmy sobie określić roczną stopę zwrotu z inwestycji, która będzie naszym celem. Pozwoli to na przyjęcie właściwej strategii, optymalnego wybierania poszczególnych zdarzeń i rozsądnego stawkowania u bukmacherów. Dzięki sztywnemu trzymaniu się z góry określonych wcześniej zasad możliwe będzie osiągnięcie zysków w dłuższej perspektywie czasu.
Praktyczne zastosowanie yieldu
Yield to podstawowy wyznacznik tego z jak dobrym typerem ma się do czynienia. Musi być on jednak poddany krytyce poprzez wnikliwą analizę tego, jak gracz typował. Pierwsza sprawa to ilość typów. Każdy typer może trafić na dobrą passę, przez co yield będzie wysoki, ale w żadnym wypadku nie będzie on odzwierciedlał jakości typów. W praktyce mało który typer prowadzi tego typu wyliczenia, które kończą się najczęściej po jednej dłuższej słabej serii.
Drugą sprawą jest analiza tego, jak gra typer. Najbardziej miarodajny jest yield dodatni u typera, który stosuje płaską stawkę lub modulowaną w zależności od oceny ryzyka powodzenia, lub niepowodzenia typu. Typer mający tendencję do odgrywania się po niekorzystnych rezultatach może poprawić niekorzystny yield poprzez stawianie ryzykownych zakładów maksymalnych, które akurat im wejdą. Podążanie ich drogą jest jednak najszybszą opcją do bankructwa.
Podsumowanie
Z najważniejszych informacji należy zapamiętać, że:
yield wyrażany jest w procentach i może być dodatni lub ujemny,
umiejętności typera ocenia się na podstawie yieldu, ale sam yield nie jest wystarczający,
yield najlepiej ocenia nasze umiejętności typowania tylko przy stabilnej stawce i wąskim przedziale kursów,
przy małej ilości typów yield notuje wysokie wahania po każdym z nich,
im więcej typów, tym yield jest wiarygodniejszy, ponieważ coraz trudniej utrzymać go na bardzo wysokim poziomie.
Typer, który do tej pory nie prowadził swojej historii zakładów, to powinien zacząć to robić. Jest to szybki sposób na to, aby przyjrzeć się swoim inwestycją i ocenić, czy są one opłacalne, czy też nie. Jeśli yield będzie ujemny to znak, że należy coś zmienić w swoim sposobie typowania. Niekiedy wystarczy zmiana stawki lub wybór zakładów na inną dyscyplinę sportową. Należy jednak pamiętać, aby wybrać rodzaj stawkowania najbardziej stabilny, a po przegranych nie dokonywać żadnych nagłych zmian, czy też nie próbować się odgrywać za wszelką cenę.
Yield – FAQ
Dlaczego wartość yieldu tak bardzo się waha?
Wahania yieldu są naturalne i podlegają prawom losowości. W przypadku kursów około 2.00 pewność co do umiejętności typera daje około 500 postawionych zakładów bukmacherskich. Oczywiście wszystko zależy od szeregu innych jeszcze czynników. To, że był zysk na początku oznacza, że gracz może mieć potencjał, ale żeby to wiarygodnie ocenić, należy przeprowadzić analizę typów i historii.
W jaki sposób osiągnąć wysoki yield?
Na pierwszy rzut oka wydaje się to proste, bo wystarczy tylko trafnie typować zdarzenia na kuponie i zysk jest gwarantowany, co przełoży się na wyższy yield. Niestety obstawianie typów nie jest takie łatwe, a tym bardziej podbicie yieldu. Jeśli ma on wzrosnąć to najlepiej ograniczyć swoje zakłady do wyboru tylko tych najbardziej wartościowych zdarzeń. Trzeba poprawić jakość kosztem ilości i to zazwyczaj wystarczy. Jeśli to jednak nie pomogło, to błąd zapewne tkwi gdzie indziej. Być może wybierane typy nie mają w ogóle value? Przyczyn może być tak naprawdę wiele.
Dziennikarz sportowy i redaktor, były piłkarz z 10-letnim doświadczeniem na różnych szczeblach rozgrywkowych. Trenował także Futsal i Beach Soccer. Nie obce są mu rozgrywki koszykówki, piłki ręcznej, a także turnieje snookera. Fan obstawiania zakładów bukmacherskich. Biegacz amator z życiówką 40:11 min na 10 km. W przeszłości także prowadził audycje radiowe związane z kobiecą piłką nożną.
To się przyda temu, kto szuka specjalistów bukmacherskich. Dobry wynik yield wskazuje na to, że można zaufać. Ale zwracajcie uwagę na historie tego wskaźnika, bo jeśli yield jest ponad 20% za 1 miesiąc, no to szukajcie kogoś innego. Ja tak zaufałem jednemu „fachowcu”, który miał niby 38%, no i straciłem kasę. Więc uważajcie na to.
Sławosz
28 marca 2021 19:33
Ostatni akapit – stuprocentowa racja! Ja to ogólnie nigdy nie wyliczałem tego wskaźnika no i jak się okazało później – miałem -15% chociaż wydawało się że dobrze zarabiam czasami. Dzięki temu że się dowiedziałem o tym, zmieniłem całą strategie no i mam teraz +10% yield’u za ostatnie 2 miesiące
Karol
12 kwietnia 2021 15:05
Uuuu, jest to bardzo aktualny temat. Jeśli obstawiać i nie liczyć swoich wydatków to w jednym momencie może się okazać że straciłeś dużo więcej niż zarobiłeś. I co z tego? A to, że jest to dobrym znakiem aby zmienić strategie, poczytać artykułów itd. Chcesz zarabiać – ucz się przegrywać mądrze.
Stefan
27 kwietnia 2021 10:56
Jestem pewien że tym wskaźnikiem kieruje się nie więcej niż 5% graczy. Szkoda że tyle ludzi robią zakłady i tylko jedna osoba ze 100 obstawia rozsądnie, ma matematyczne, mądre podejście. Trzeba publikować więcej podobnych rzeczy, aby wszyscy wiedzieli o tym.
Ingacy
16 maja 2021 11:13
Wyliczanie swojego yield jest mega ważne dla tych, komu zależy na zarabianiu a nie na zabawie. Jeśli należycie do pierwszych, to przeczytajcie ten artykuł bo on pomaga ocenić efektywność wybranego wami systemu bukmacherskiego. Po tym jak sprawdzicie swoj yield będziecie wiedzieli czy trzeba zmienić swoją strategie czy można kontynuować obecną.
Rodryg
27 maja 2021 12:22
YIELD ja bym nazwał matematycznym wskaźnikiem tego, że czas zmieniać swój system bukmacherski. Wiadomo że chodzi mi o sytuacjach, gdy ten wskaźnik jest bardzo niski, albo wgl negatywny. Polecam każdemu stałemu graczu wyliczyć swoj yield i zastanowić się nad jego wynikiem.
To się przyda temu, kto szuka specjalistów bukmacherskich. Dobry wynik yield wskazuje na to, że można zaufać. Ale zwracajcie uwagę na historie tego wskaźnika, bo jeśli yield jest ponad 20% za 1 miesiąc, no to szukajcie kogoś innego. Ja tak zaufałem jednemu „fachowcu”, który miał niby 38%, no i straciłem kasę. Więc uważajcie na to.
Ostatni akapit – stuprocentowa racja! Ja to ogólnie nigdy nie wyliczałem tego wskaźnika no i jak się okazało później – miałem -15% chociaż wydawało się że dobrze zarabiam czasami. Dzięki temu że się dowiedziałem o tym, zmieniłem całą strategie no i mam teraz +10% yield’u za ostatnie 2 miesiące
Uuuu, jest to bardzo aktualny temat. Jeśli obstawiać i nie liczyć swoich wydatków to w jednym momencie może się okazać że straciłeś dużo więcej niż zarobiłeś. I co z tego? A to, że jest to dobrym znakiem aby zmienić strategie, poczytać artykułów itd. Chcesz zarabiać – ucz się przegrywać mądrze.
Jestem pewien że tym wskaźnikiem kieruje się nie więcej niż 5% graczy. Szkoda że tyle ludzi robią zakłady i tylko jedna osoba ze 100 obstawia rozsądnie, ma matematyczne, mądre podejście. Trzeba publikować więcej podobnych rzeczy, aby wszyscy wiedzieli o tym.
Wyliczanie swojego yield jest mega ważne dla tych, komu zależy na zarabianiu a nie na zabawie. Jeśli należycie do pierwszych, to przeczytajcie ten artykuł bo on pomaga ocenić efektywność wybranego wami systemu bukmacherskiego. Po tym jak sprawdzicie swoj yield będziecie wiedzieli czy trzeba zmienić swoją strategie czy można kontynuować obecną.
YIELD ja bym nazwał matematycznym wskaźnikiem tego, że czas zmieniać swój system bukmacherski. Wiadomo że chodzi mi o sytuacjach, gdy ten wskaźnik jest bardzo niski, albo wgl negatywny. Polecam każdemu stałemu graczu wyliczyć swoj yield i zastanowić się nad jego wynikiem.