Błachowicz vs Teixeira – typy oraz kursy bukmacherskie, gdzie oglądać walkę 30.10.2021?

Jan Błachowicz będzie miał okazję po raz drugi bronić już tytułu mistrza UFC w wadze półciężkiej. Tym razem jego przeciwnikiem będzie Glover Teixeira. Doświadczony Brazylijczyk po raz kolejny w swojej karierze stanie przed szansą walki o mistrzowski pas UFC. Faworytem tego pojedynku jest niewątpliwie Jan Błachowicz. Polak od czasu przejścia z KSW do UFC prezentuje się znakomicie. Na naszym podwórku nie miał sobie równych, a swoją wyższość nad rywalami potwierdza także w organizacji spoza oceanu. W sportach walki jest jednak wszystko możliwe, o czym niejednokrotnie mogliśmy się przekonać. Czy Cieszyński Książę po raz kolejny wyjdzie obronną ręką i obroni w Abu Zabi na gali UFC 267 mistrzowski pas? Przekonamy się o tym 30 października!

Kursy bukmacherskie Błachowicz – Teixeira – aktualne kursy na UFC 267

Zdecydowanym faworytem pojedynku Jan Błachowicz – Glover Teixeira według bukmacherów jest aktualny mistrz wagi półciężkiej. Polak sumiennie przygotowuje się do każdej walki, przez co nie ma zbyt wielu problemów z kolejnymi rywalami. Jak będzie w tym przypadku? Walka Błachowicz – Teixeira wydaje się rozstrzygnięta przynajmniej u bukmacherów. Kursy bukmacherskie praktycznie we wszystkich zakładach są po stronie Cieszyńskiego Księcia. Sprawdźmy, jak one się prezentują.

Jak widać, w opinii wielu bukmacherów to Polak jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Z pewnością większość kibiców liczy na to, że po raz drugi uda mu się obronić mistrzowski pas. O tym, że Błachowicz wygra przekonany jest praktycznie każdy polski fan MMA. Należy tylko cierpliwie wyczekiwać końcowego efektu jego przygotowań i trzymać za niego kciuki.

Jan Błachowicz – Glover Teixeira – typy bukmacherskie

Walka Błachowicz – Teixeira odbędzie się 30 października w Abu Zabi, a zdecydowanym faworytem jest Polak. Pokazują to jasno kursy bukmacherskie. Błachowicz odkąd podpisał kontrakt z organizacją UFC spisuje się wręcz wyśmienicie. Stawka na to, że Polak odniesie zwycięstwo w STS wynosi 1.37, natomiast kurs na wygraną Teixeiry to aż 3.10. Błachowicz ma spore szanse na to, aby rozstrzygnąć pojedynek przed czasem. Kurs na taki splot wydarzeń i zwycięstwo Błachowicza przez KO lub TKO wynosi 2.25.

Zwycięstwo w ten sposób Teixeiry wyceniane jest aż na 4.50. Ogólnie bukmacherzy typują, że pojedynek nie potrwa pełnych pięciu rund, ponieważ obaj zawodnicy będą dążyć do nokautu. Poza tym mistrz UFC jest specjalistą od kończenia walki przed czasem. Kurs na taki splot wydarzeń wynosi 1.50. Natomiast kursy bukmacherskie na to, że walka zakończy się werdyktem sędziowskim wynosi 2.40.

Ciekawą opcją dla typerów jest obstawienie, w której rundzie zakończy się walka. Legalny bukmacher STS na walkę Błachowicz vs Teixeira ustawił kurs 7.00, że Polak wygra w premierowej odsłonie pojedynku, czyli w pierwszej rundzie. Jeśli jednak uda się komuś przewidzieć, że numer jeden rankingu UFC wygra w ostatniej rundzie, może liczyć na kurs aż 25.00. Wygrana Teixeiry w pierwszej rundzie to stawka 14.00 a w ostatniej 35.00.

Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ Błachowicz to zawodnik, który ma wszelkie predyspozycje, aby ten pojedynek zakończyć na swoją korzyść. Wygraną Błachowicza typują praktycznie wszyscy bukmacherzy. Polak wygrał swoją ostatnią walkę, a w starciu z Gloverem Teixeirą jest także skazywany na wygraną. U najlepszych bukmacherów, takich jak STS można znaleźć jeszcze więcej ciekawych rynków zdarzeń. Warto sprawdzić pełną ofertę i wytypować, który zawodnik wygra oraz zdobędzie pas mistrzowski lub go obroni.

Stawia na to praktycznie każdy bukmacher – Jan Błachowicz wygra, ale trzeba mieć na uwadze to, że Brazylijczycy to także świetni grtaplerzy i Teixeira może przygotować na ten pojedynek coś niestandardowego. Polak jest zbudowany zwycięstwem nad Israelem Adensanya. Błachowicz z pewnością będzie musiał wykazać się taką samą konsekwencją, jak w ostatnim pojedynku. Cieszyński Książę będzie mógł jednak tym razem pozwolić sobie na więcej aktywności w stójce. Kluczem do triumfu będą kontrujące ciosy Janka, ale musi on wybierać odpowiednie momenty do ataku i wyprzedzać przeciwnika.

Wydaje się, że aktualny mistrz UFC ma wszelkie atuty do tego, aby obronić pas podczas gali UFC 267 w Abu Zabi. Polak jest silniejszy, szybszy, a z każdym kolejnym pojedynkiem wygląda na jeszcze bardziej kompletnego zawodnika. Teixeira w ostatnim czasie ma także dobrą passę, ale w jego arsenale brakuje atutów, którymi mógłby zaskoczyć Błachowicza. Brazylijczyk z pewnością nie będzie łatwym przeciwnikiem, ale też nie będzie takim, którego nie da się pokonać. Jeśli Cieszyński Książę odpowiednio przygotuje się do walki i wstrzeli się z formą to możemy spodziewać się szybkiego rozwiązania pojedynku.

Walka Błąchowicz – Teixeira powinna być niezwykle emocjonująca. Oponent naszego rodaka z pewnością zaatakuje pierwszy, a bardzo prawdopodobne będzie to, że zderzy się z bardzo twardym murem, którego przebicie będzie niezwykle trudne. Ponadto istnieje duża szansa, że nadzieje się na kontrujące akcje. Dlatego też faworytem walki Błachowicz vs Teixeira jest Polak.

Jan Błachowicz – co o nim wiemy?

Jan Błachowicz nie należy do najmłodszych fighterów, ale z pewnością w wieku 38 lat nie myśli jeszcze o zakończeniu sportowej przygody w klatce UFC. Jego kariera nabrała rozpędu, a kolejne wygrane pojedynki sprawiają, że jest on coraz bardziej rozchwytywany. Dzisiaj nikt już nie ma wątpliwości co do tego, że zostanie on zapamiętany, jako najlepszy polski zawodnik MMA w UFC. Oczywiście w tej samej organizacji jest jeszcze Mateusz Gamrot, który także ma szansę stać się mistrzem UFC.

Błachowicz zadebiutował w 2007 roku, kiedy to przegrał z Marcinem Krzysztofiakiem. Jego droga na szczyt była trudna i wyboista, ale dzięki charakterowi i woli walki udało mu się podpisać kontrakt z Ultimate Fighting Championship. Wcześniej zawodnik z Cieszyna był jedną z twarzy KSW. Na galach największej polskiej organizacji MMA Błachowicz zawalczył trzynaście razy. W 2014 roku uznał jednak, że chce spróbować swoich sił za oceanem.

Początki przygody w UFC były niezbyt udane. Z pierwszych sześciu starć Cieszyński Książę wygrał tylko dwie i wydawało się, że przygoda z UFC powoli dobiegnie końca. Przełamanie przyszło w 2017 roku, kiedy to większość ekspertów i fanów MMA skreśliła Janka. Błachowicz wygrał po kolei z Devinem Clarkiem, Jaredem Cannonierem, Jimim Manuwą oraz Nikitą Kiriłowem. Następnie pojawiła się opcja walki z Thiago Santosem, z której Polak skorzystał, ale niestety przegrał.

W kolejnym pojedynku nasz rodak wrócił na zwycięski szlak pokonując Luke’a Rockholda przez KO. Następnie rozbił Ronaldo Souzę i Coreya Andersona. W ten oto sposób został wyznaczony na pretendenta do walki o mistrzowski pas UFC w kategorii półciężkiej. Pas wcześniej był w posiadaniu Jona Jonesa, który przeniósł się do kategorii ciężkiej. Następną walkę Błachowicz stoczył z Dominikiem Reyesem. Walka była zaskakująco jednostronna, a naładowany energią Polak pokazał swoją legendarną siłę, nokautując przeciwnika w drugiej rundzie.

W ostatniej walce Cieszyński Książę bronił swojego mistrzowskiego pasa i tytułu, a także stanął przed szansą, aby pokazać, że jego zwycięstwo z Reyesem nie było przypadkiem. Tym razem jego przeciwnikiem był Israel Adensanya, czyli niepokonany mistrz wagi średniej, który chciał być jednym z nielicznych championów dzierżących pasy w dwóch różnych kategoriach wagowych. Polak zdominował fizycznie rywala, obalił go kilkukrotnie, przez co odebrał jego największe atuty w walce w stójce.

Jeśli chodzi o wygraną Błachowicza w tym starciu, to z pewnością była ona jedną z najbardziej satysfakcjonujących. 38-latek kolejny raz pokazał, że mimo zaawansowanego wieku i 15-letniej kariery nieustannie się rozwija i staje coraz lepszym zawodnikiem. A jak będzie w pojedynku z Gloverem Teixeirą?

Glover Teixeira – kto to jest?

Glover Teixeira to zawodnik MMA, który pochodzi z Brazylii. Jego kariera zawodowa jest zdecydowanie dłuższa niż naszego zawodnika mieszanych sztuk walki. Glover debiutował w MMA w 2002 roku i podobnie jak Polak rozpoczął ją od porażki. W kolejnych latach i pojedynkach było już tylko lepiej. Seria efektownych wygranych sprawiła, że udało mu się podpisać kontrakt z UFC. Pierwsze pięć starć pod sztandarem największej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie Brazylijczyk wygrał. Po drodze pokonywał między innymi Quintona Jacksona. Tak efektowna seria wygranych dała mu możliwość walki o pas mistrzowski kategorii półciężkiej UFC z Jonem Jonesem. Niestety ten pojedynek przegrał na punkty.

Po tym starciu kariera Brazylijczyka nieco wyhamowała. Zwycięstwa przeplatał efektownymi porażkami, a na jego przełom trzeba było czekać do 2019 roku. Od tego czasu Glover Teixeira zaliczył kolejne pięć zwycięskich walk. Triumf Teixeiry nad Thiago Santosem doprowadził go do walki z Błachowiczem. Potwierdził to sam Dana White, który zapowiedział walkę Polaka z Brazylijczykiem.

Teixeira ma obecnie 41 lat i można go śmiało nazwać weteranem organizacji Ultimate Fighting Championship. Od prawie dziesięciu lat uznawany jest on za czołowego fightera w swojej kategorii wagowej, jednak często omijały go walki mistrzowskie. Brazylijczyk to zawodnik MMA niezwykle ofensywny. Jego największym atutem są potężne ciosy. Jak na Brazylijczyka przystało, świetnie radzi sobie także w parterze i zawsze emanuje niezwykłym spokojem oraz konsekwencją.

Teixeira lubi także pójść do przodu. Wchodzi często w wymiany, ryzykując przy tym, ale nie sprawia mu to kłopotu. Kilka takich jego szarż zakończyło się porażkami, ale w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy podczas takich konfrontacji to on z nich wychodził zwycięsko.

Walka Błachowicz vs Teixeira – typy bukmacherskie

Typowanie wyników walk MMA nie należy do najłatwiejszych. Tak naprawdę wystarczy jeden cios, aby faworyt padł na deski i przegrał starcie. Przede wszystkim gracze muszą mieć odpowiedni poziom wiedzy na temat sportów walki. Wielu ekspertów twierdzi, że walkę Jan Błachowicz – Glover Teixeira wygra Polak. Należy jednak wspomnieć o tym, że dla wielu Cieszyński Książe w roli mistrza wagi półciężkiej w UFC nie jest odpowiednią osobą. Nie ustają głosy, że właściciele największej światowej organizacji MMA woleliby w tym miejscu widzieć bardziej rozpoznawalne w Stanach Zjednoczonych nazwisko.

Na razie nie widać jednak nikogo, kto mógłby Polaka zastąpić, a gdy pojawiają się jacyś oponenci to w starciu z nim nie wychodzą jako zwycięzcy z klatki. Obaj zawodnicy znani są z ofensywnego stylu walki, co może zwiastować fajerwerki w oktagonie. Ponadto ich warunki fizyczne są niemal identyczne. Mają oni także podobne atuty – czują się bardzo dobrze w stójce, ponieważ mają świetne warunki do tego, ale równie dobrze odnajdują się w parterze. Wydaje się jednak, że Błachowicz młodszą oraz bardziej dynamiczną i wszechstronną wersją Brazylijczyka.

Starcie od pierwszego gongu powinno obfitować w emocje. Można spodziewać się, że zarówno jeden, jak i drugi będzie chciał ruszyć ostro na swojego rywala i tym samym narzucić swoje warunki walki. Bardziej skłonny do ryzyka wydaje się Brazylijczyk, wszak nie ma nic do stracenia, a może tylko zyskać. Poza tym Brazylijczyk ma 41 lat i świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że przegrana może oznaczać, iż kolejnej walki o mistrzowski pas już nie dostanie. Im szybciej Teixeira narzuci swoje warunki podczas pojedynku, tym szybciej zmusi Polaka do większej aktywności. Nasz rodak wie, że nie może przespać kluczowego momentu. Poprzednie walki nie sprawiały wątpliwości co do tego, że aktualny mistrz UFC miał z tym problem, jednak wraz z wiekiem i doświadczeniem zaczął szybciej wchodzić w walkę.

Dla polskiego zawodnika będzie to także okazja, aby włodarze UFC w końcu uwierzyli, że jest on odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. Triumf Teixeiry może sprawić, że pozycja Jana Błachowicza w UFC się zachwieje. Nasz zawodnik z pewnością potraktuje pierwszą rundę jako zapoznawczą, ale zachowa czujność. W drugiej i trzeciej rundzie można spodziewać się tego, że będzie zacięcie atakował, aby wygrać walkę przed czasem. W przypadku bardzo otwartej walki ze strony Teixeiry można spodziewać się ryzykownych i zdecydowanych ataków. Błachowicz na pewno nie przestraszy się siły Brazylijczyka i podejmie wymianę.

W ostatnim czasie Błachowicz świetnie operował techniką bokserską, którą góruje nad najbliższym przeciwnikiem. Bez podziału na kategorie wagowe można powiedzieć, że należy on do jednych z najlepszych w UFC w tym elemencie walki. W kategorii półciężkiej najprawdopodobniej nie ma sobie równych. Błachowicz w boksie bardzo mocno się rozwinął, a na dodatek dysponuje naprawdę ciężkimi ciosami. Przekonał się o tym praktycznie każdy z ostatnich dziesięciu rywali, którzy toczyli walkę z Jankiem.

To właśnie lewym sierpowym Polak znokautował Rockholda, czy też wygrał walkę o pas UFC kategorii półciężkiej z Dominikiem Reyesem. Kontrujące ciosy z lewej ręki oraz lewy prosty to również bardzo ważny element przygotowywany na walkę podczas UFC 267 z Gloverem Teixeirą. Można więc spodziewać się, że Polak ruszy odważniej do przodu w drugiej rundzie. Oponent naszego zawodnika może pochwalić się jednak niezwykle twardą szczęką i świetną wydolnością, dlatego proces kruszenia defensywy będzie trwał dłużej. Jeśli Polak celnie trafi po raz pierwszy i następnie dołoży serię to może wyjść obronną ręką w walce o pas. W ostatnim pojedynku Janek pokazał charakter i że może wygrać z każdym, a zdobycie mistrzowskiego pasa nie było przypadkiem.

Teixeira – Błachowicz – gdzie obstawiać?

Kursy bukmacherskie na walkę Błachowicz – Teixeira jasno pokazują, kto jest uznawany za faworyta. Swoje typy na tę walkę będzie można obstawiać praktycznie u każdego legalnie działającego bukmachera w Polsce. Trzeba pamiętać przy tym, aby wybierać tych, którzy działają na licencji Ministerstwa Finansów. Swoje typy można obstawiać w zakładach stacjonarnych lub na stronach internetowych spółek bukmacherskich.

Oferty na pojedynek Jana Błachowicza nieco się różnią u wybranych bukmacherów. Można jednak dostrzec, że kursy na bezpośrednie zwycięstwo nie odbiegają zbytnio od siebie. Różnice są jedynie w dodatkowych rynkach zdarzeń. Tutaj trzeba przyznać, że jedną z najszerszych ofert ma STS. Jest to największy polski buk, który mocno angażuje się nie tylko w piłkę nożną, czy inne tradycyjne dyscypliny sportowe, ale także właśnie w sporty walki. Widać to chociażby na przykładzie walki Błąchowicz – Teixeira. Oferta wyróżnia się między innymi:

• Legalną transmisją na żywo – transmisja live z pojedynku Błachowicz – Teixeira dostępna będzie praktycznie u każdego legalnego bukmachera w Polsce. Typerzy będą mogli obejrzeć streaming z całej gali UFC 267.
• Dużą liczbą rynków i szybkością ich wystawiania – szeroka oferta w STS była dostępna już na kilka tygodni przed walką. Typerzy mogą obstawiać między innymi sposób, w jaki zakończy się walka, czy też, w której rundzie zakończy się pojedynek, a także kto go wygra.

Błachowicz – Teixeira – gdzie oglądać?

30 października odbędzie się gala UFC 267 w Abu Zabi. Po raz pierwszy zawalczy na gali największej organizacji MMA trzech Polaków. Zobaczymy na niej Jana Błachowicza, Macieja Oleksiejczuka i Marcina Tyburę. Wszyscy jednak oczekują pojedynku tego pierwszego, ponieważ będzie to już druga obrona mistrzowskiego pasa w wykonaniu Błachowicza. Tym razem polskiego zawodnika będzie chciał pokonać Teixeira. Typy bukmacherskie jasno pokazują, że to nasz rodak jest murowanym faworytem, ale nie można bagatelizować niebezpieczeństwa ze strony 41-letniego Brazylijczyka.

Gdzie obejrzeć galę i pojedynek Błachowicz – Teixeira? Transmisja będzie dostępna za darmo między innymi na STS TV dla wszystkich aktywnych użytkowników. Początek wydarzenia zaplanowany jest na godzinę 17:00, a jedyne co trzeba zrobić, aby zobaczyć show w wykonaniu Polaka, wystarczy założyć konto. Ponadto transmisja będzie dostępna także w Polsat Sport. Karta główna walk na UFC 267 zacznie się około godziny 21:00.

Kto jest faworytem walki (UFC 267) Jan Błachowicz – Glover Teixeira?

Należy przede wszystkim spodziewać się, że ofensywnie walczący Brazylijczyk będzie chciał od samego początku przejąć inicjatywę. W tym przypadku bardzo ważne będzie to, aby Polak potrafił odpowiednio wstrzelić się w wyprowadzane ciosy przeciwnika i tym samym zaskoczyć go kontrą. Biorąc pod uwagę wiek Teixeiry oraz fakt, że jego szczęka jest już mocno naruszona przez lata wyprowadzanych ciosów, można liczyć na to, że bardziej wytrzymały Błachowicz zdoła zakończyć ten pojedynek na swoją korzyść.

Polak będzie musiał być jednak niezwykle ostrożny. Szczególnie jeśli chodzi o walkę w parterze. Brazylijczyk to świetny grapler, więc nasz rodak może mieć w tym elemencie niemałe problemu. Co istotne, Błachowicz jest silniejszy od swojego rywala. Dzięki temu jest na nieco lepszej pozycji. Ponadto odnajduje się niesamowicie w stójce.

W ostatnich pojedynkach nasz mistrz UFC mierzył się jednak z dużo lepszymi przeciwnikami i świetnie sobie w nich radził, wychodząc obronną ręką z tych pojedynków. Z pewnością wyjdzie do tej walki świetnie przygotowany i nie sprawi swoim fanom niemiłej niespodzianki. Jednak tak jak to jest we wszystkich walkach MMA, może się zdarzyć dosłownie wszystko. Jeden cios może zaważyć na przebiegu całej walki, doprowadzić do KO.

Błachowicz – Teixeira – podsumowanie

Walka Błachowicz vs Teixeira z pewnością elektryzuje wszystkich fanów MMA na całym świecie. Aktualny mistrz zmierzy się z legendą UFC, która nie miała zbyt wielu okazji do tego, aby zawalczyć o mistrzowski pas. Mimo że Brazylijczyk ma już swoje lata, to nie jest on o wiele starszy od Polaka. Doświadczenie jednak jest po stronie pretendenta do zdobycia tytułu mistrzowskiego, ale to nasz rodak jest zdecydowanym faworytem.

Walkę Błachowicz – Teixeira będzie można obejrzeć między innymi na STS TV, a także na Polsat Sport. Początek gali zaplanowano na godzinę 17:00, jednak karta główna walk rozpocznie się o 21:00. Oczywiście pojedynek Polaka będzie ostatnim ze wszystkich, więc zapewne będzie transmitowany w nocy.

Obstawiając walkę Błachowicz – Teixeira należy mieć na uwadze, że zakłady bukmacherskie nieodłącznie związane są z ryzykiem nałogu hazardowego i nie dają gwarancji wygranej. Ponadto należy obstawiać tylko i wyłącznie u legalnie działających buków. Zawieranie zakładów wzajemnych firmach, które nie posiadają licencji Ministerstwa Finansów grozi konsekwencjami prawnymi. Jeśli zauważysz u siebie objawy uzależnienia, skontaktuj się z serwisami oferującymi pomoc. Graj odpowiedzialnie!

Filip Kozłowski

Dziennikarz sportowy i redaktor, były piłkarz z 10-letnim doświadczeniem na różnych szczeblach rozgrywkowych. Trenował także Futsal i Beach Soccer. Nie obce są mu rozgrywki koszykówki, piłki ręcznej, a także turnieje snookera. Fan obstawiania zakładów bukmacherskich. Biegacz amator z życiówką 40:11 min na 10 km. W przeszłości także prowadził audycje radiowe związane z kobiecą piłką nożną.